Blockchain ochroni Ziemię przed głodem

Mówiąc o technologii blockchain, niemal od razu utożsamiamy ją z Bitcoinem lub innymi kryptowalutami. Tymczasem to rozwiązanie technologiczne może mieć i ma znacznie szersze zastosowanie. IBM już wdraża projekt oparty o blockchain, który może znacząco zmniejszyć problem marnowania jedzenia.

Bez wątpienia blockchain kojarzy się z kryptowalutami, bo to dzięki nim wszyscy usłyszeli o zastosowaniu tej technologii. Dziś nazwę zna wielu, choć nie każdy rozumie na czym to polega. Nawet dla tych, którzy nie zagłębiają się w szczegóły, jasne jest jednak, że blockchain jest technologicznym przełomem, być może nawet na miarę powszechnego dostępu do telefonii komórkowej czy internetu. Głównie dlatego, że można zastosować go w większości dziedzin naszego życia.

IBM: jedzenie nie będzie się marnować, dzięki blockchain

Firma IBM właśnie ogłosiła, że chce zaradzić problemowi marnowania jedzenia. To już prawdziwa plaga, z której często nie zdajemy sobie sprawy. Według badań, na które powołuje się IBM, dziś 45 proc. owoców i warzyw wyrzuca się z powodu niewydolnego systemu dystrybucji. Łańcuch dostaw jest oparty na intuicji handlowców, a nie twardych danych wynikających z liczb, co przekłada się na to, że wiele produktów po prostu się psuje, zanim trafią na stół konsumenta. 

Na intuicji opierają się także producenci. Rolnicy sieją i sadzą to, co ostatnio się dobrze sprzedało, a także to, co według nich będzie się sprzedawać w nadchodzącym sezonie. Dostęp do danych mają jednak iluzoryczny i najczęściej jest to wypadkowa sukcesu lub porażki z poprzedniego roku. To wszystko ma się zmienić dzięki szerokiemu zastosowaniu technologii blockchain, która ma być wdrożona na szeroką skalę.

„W ciągu pięciu lat w łańcuchu dostaw żywności wyeliminujemy wiele kosztownych niewiadomych. Od rolników po dostawców artykułów spożywczych – każdy uczestnik ekosystemu żywności będzie wiedział dokładnie, ile sadzić, zamawiać i wysyłać. Kiedy technologia blockchain, urządzenia IoT i algorytmy AI połączą siły, straty żywności znacznie się zmniejszą, a produkty, które trafią do naszych koszyków, będą świeższe” – czytamy w komunikacie prasowym IBM.

Jak będzie działać blockchain w rolnictwie?

Technologia zostanie wdrożona na każdym etapie produkcji, łańcuchu dostaw oraz dystrubucji świeżej żywności. Dane będą zbierane przez czujniki IoT, które będą w czasie rzeczywistym przekazywać je do chmury. Znajdą się tam informacje o zbiorze z pola, całej drogi do punktu skupu, a następnie do sklepu. Będzie dokładnie wiadomo ile czasu minęło od zebrania warzyw czy owoców do ostatecznego przekazania ich do sprzedaży oraz konsumenta. 

Producenci i handlowcy dowiedzą się dzięki temu jak duży wpływ na decyzje zakupowe ma np. świeżość produktów oraz ich cena. Pozwoli to na dostosowanie cyklów zakupów i dostaw w taki sposób, by jedzenia była wystarczająca ilość, było ono świeże, a jednocześnie nie marnowało się z powodu zbyt wielkiej podaży, która w danym okresie nie ma pokrycia w popycie. Oczywistym efektem będzie więc znacznie mniej zmarnowanej żywności, co może też przełożyć na spadek jej cen dla konsumenta, bo w cenę nie będą wliczane straty wynikające z psucia się produktów.