Jak szybko można zarobić na Bitcoinie?
Ile czasu trzeba trzymać Bitcoiny, żeby na nich zarobić? Jaki będzie zysk po miesiącu, roku, dekadzie? Oczywiście rynek jest nieprzewidywalny, na spekulacji można stracić, ale… to tylko z pozoru głupie pytania. Właśnie poznaliśmy odpowiedź na pytanie, jak wyglądało to w przeszłości. Dane przygotowały serwis Coin Dance oraz BitcoinEconomics.io.
Podkreślmy na początku formułkę, którą powtarzają wszyscy analitycy. Ale w skrócie: dane z przeszłości wcale nie muszą się powtórzyć i nie oznaczają, że w takich samych okresach można liczyć na identyczny lub podobny zysk. Trzeba jednak przyznać, że wyliczenia robią wrażenia.
Pytanie „ile zarobię na Bitcoinie?” zadaje sobie większość, nie tylko początkujących inwestorów. Jest ono jak najbardziej zasadne, bo przecież inwestowaniem – lub jak kto woli, spekulacją – zajmujemy się przede wszystkim dla osiągnięcia zysku. Często wręcz ponadprzeciętnwego zysku.
Spekulacja nie jest bezpieczna, ale daje ogromne możliwości
W przypadku najbardziej znanej kryptowaluty, a także wszystkich innych coinów i tokenów, warto też pamiętać, że podobnie zasadne jest pytanie: „Ile mogę stracić na inwestycji w BTC?”. Dane historyczne udzielają odpowiedzi także na nie. Wynika z nich, że osoby, które wykazały się przeciętną cierpliwością, raczej na Bitcoinie nie straciły. Ci, których cierpliowość była ekstremalna, zarobili natomiast fortunę. I wcale nie musieli inwestować ogromnych kwot.
Przejdźmy do konkretów. Z liczb wyłania się bowiem obraz kryptowaluty, która – wbrew powszechnemu mniemaniu – nie jest produktem spekulacyjnym, a przynoszącym zyski jako długoterminowa inwestycja. Praktycznie tylko osoby trzymające Bitcoina krócej niż przed ostatni miesiąc, musiały liczyć się ze stratami. Pozostali zarobili.
Zarabianie na Bitcoinie – ile trzeba czekać?
Analiza przygotowana przez serwis BitcoinEconomics.io wskazuje, że najlepiej zarobili ci, którzy trzymali Bitcoiny dokładnie przez 1335 dni, to jest 3 lata i 8 miesięcy. To niemal dokładnie odzwierciedla czteroletni okres, po którym zmniejszane są profity za wykopanie Bitcoinów.
Z BitcoinEconomics.io dowiadujemy się także jaki procent „pewności” zysku na BTC otrzymamy podczas trzymania tej waluty przez określony czas. Okazuje się, że trzymając Bitcoina przez niecały rok, a dokładnie 317 dni – niezależnie od historycznego okresu – mieliśmy aż 75 proc. szans na wyjście z inwestycji z zyskiem. Jeśli taka szansa to mało, należy przetrzymać kryptowalutę na rachunku przez 827 dni. Wtedy szansa na zysk rośnie aż do 95 proc. To znacznie krótszy czas niż w przypadku inwestycji w amerykański indeks giełdowy S&P 500. Żeby być pewnym, że się na nim nie straci, trzeba założyć horyzont inwestycyjny sięgający… 23 lat!
Jak oceniano pewność zysku?
Badano okresy, w których cena najbardziej znanej kryptowaluty świata najbardziej się obsunęła. W listopadzie 2013 roku zaczął się największy spadek ceny Bitcoina, który z ceny 1163 USD przez niemal cztery lata zanurkował o 90 proc. Po 1335 dniach odrobił jednak tę stratę, a dziś kosztuje już 9-10 razy więcej.